Posty

Wyświetlanie postów z 2014

rozmiar a piękno.

Przeglądając aktualności na facebooku, natknęłam się na fanpage o nazwie "Nie musisz być chuda, żeby być piękna". Moim zdaniem, ta strona to dobra inicjatywa. Jednak po przejrzeniu części wpisów i komentarzach typu "gruba świnia, "chora - niech sie leczy, gruba - dres na dupę i biegać" straciłam kolejną część mojej wiary w ludzi. Jeśli kobieta lubi lub chociaż akceptuje swoje kształty to czy to jest powód, by rzucać zgryźliwe komentarze na jej temat? Co śmieszniejsze, negatywnie wypowiadają się osoby, które nie są wcale idealne! Żyjemy w czasach, gdzie media zasypują nas sylwetkami chudych kobiet, czasem wręcz wychudzonych i reklamami środków na odchudzanie. Tak samo jest moda na ćwiczenia z Ewą Chodakowską. Okej, rozumiem, że mogą dużo dać przy sumiennym ich wykonywaniu, ale ćwiczenia to ćwiczenia - czemu robić z tej pani bóstwo? Żyjemy w dobie fitnessu, umiłowania rozmiaru 36 i jeszcze mniejszych, dążenia do "idealnych" wymiarów 90-60-90. Nie za

Love, love, love.

Miłość? To nieodłączny element ludzkiego życia. Miłość? Ta definiowana słowami "kocham Cię". To właśnie ona dla wielu ludzi jest sensem życia. Są jednak ludzie, którzy uważają ją za coś złego. "Bo ona, ona różne ma imiona. Jedni wołają ją szczęście niepojęte, Inni samica psa." Tak samo, poglądy na temat miłości różnią się odpowiedzią na pytanie: "czym jest miłość?" Wielu ludzi powie, że to uczucie. Inni, że reakcja chemiczna zachodząca wewnątrz nas. Kolejni, że to tylko przywiązanie. Jak jest naprawdę? To wszystko zależy od nas, od tego jak sami postrzegamy to zjawisko. Kolejnym pytaniem jest "jak odległość wpływa na związek?", "czy wyjazd jednej z osób będzie miał pozytywne czy negatywne skutki?". Ciężko w sumie odpowiedzieć na takie pytania. To jest indywidualna kwestia. Nie każdy związek przetrwa taką próbę. Niektóre się przez to wzmocnią. Mimo wielu tematów, w których jest wiele sprzecznych zdań, jedno jest niezap

"Dlaczego nie w moim łóżku palisz tej nocy papierosa za papierosem?"

Obraz
Papieros - przedmiot wielu kontrowersji, mający wielu przeciwników, lub sympatyków. Czy naprawdę jest on taki zły? Wiadomo, żadne uzależnienie nie jest dobrą rzeczą (odezwała się ta uzależniona od kawy!), ale moim zdaniem lepiej palić niż nałogowo pić alkohol czy ćpać. Negatywne skutki palenia papierosów znają chyba wszyscy, więc nie będę ich tu przytaczać. Ale mało się mówi o równie negatywnych (albo i gorszych) skutkach palenia tzw. zioła. Śmieszą mnie obrońcy marihuany twierdząc, że jest ona całkowicie nieszkodliwa, natomiast papierosy to największe zło. Doprawdy? W obu przypadkach wdycha się dym, w obu przypadkach zawiera on CO 2. Dodajmy do charaterstyki zioła oddziaływanie na psychikę, częste zmienianie zachowania człowieka po zapaleniu jointa. I co, nadal marihuana jest nienaganna? To przykro mi, bo co z niektórymi w takim przypadku się nie dogadam. Nie oznacza to, że bronię papierosów (nie ukrywam, lubię od czasu do czasu sobie zapalić, ale to głównie jak mam większe załama