jak to jest z tą tolerancją?
Często spotykam się z brakiem tolerancji dla motocyklistów. Zdaję sobie sprawę, że niektórzy jeżdżą nieodpowiedzialne i mogą spowodować wypadki. Ale czy 'niektórzy' to 'wszyscy'? Nie wydaje mi się. Są przecież także tacy, dla których motocykle to pasja, całe życie. I oni starają się jeździć bezpiecznie. W imię pasji. W imię miłości do maszyn. i, co najważniejsze, w imię życia. Ale i tak ludzie będą ich nazywać "dawcami organów". Chyba nigdy nie zrozumieją.
Jestem miłośniczką motocykli, stanowią one jedną z moich dwóch największych pasji. I nie potrafię zrozumieć skąd się bierze tyle nietolerancji i brak zrozumienia. Czekam, aż ukończę ten 24. rok życia, by móc zdać prawo jazdy kategorii A. A potem oczywiście kupię sobie motocykl. Być może nawet moją wymarzoną Yamahę Royal Star. Kocham prędkość, drogę, towarzystwo pasażera. I pomyśleć, że to wszystko zaczęło się od jednego człowieka...
'Jeśli umrę, to wiedząc, że robiłam to, co kochałam.'
Jestem miłośniczką motocykli, stanowią one jedną z moich dwóch największych pasji. I nie potrafię zrozumieć skąd się bierze tyle nietolerancji i brak zrozumienia. Czekam, aż ukończę ten 24. rok życia, by móc zdać prawo jazdy kategorii A. A potem oczywiście kupię sobie motocykl. Być może nawet moją wymarzoną Yamahę Royal Star. Kocham prędkość, drogę, towarzystwo pasażera. I pomyśleć, że to wszystko zaczęło się od jednego człowieka...
'Jeśli umrę, to wiedząc, że robiłam to, co kochałam.'
Komentarze
Prześlij komentarz