dwa zero jeden pięć.

Nowy Rok.
Nowe wyzwania. Postanowienia. Radości. Smutki.
To także czas kolejnych znajomości.

Postanowienia noworoczne to coś, o czym każdy słyszał.
Wielu ludzi chce zrobić konkretne przełomowe rzeczy.
Wykonać pierwszy krok, zrzucić parę kilo, odnaleźć szczęście itd.
Ale ile osób tak naprawdę wywiązuje się ze swoich postanowień?
Często dzieje się tak, że stwierdzamy: "Nie chce mi się", "Zrobię to jutro", "To nie ma sensu".

Zacznijmy planować rzeczy, na których nam zależy najbardziej. Jeśli widzimy, że nasze życie nie jest takie, jakiego byśmy chcieli (zakładając, że ustalimy, co nam nie pasuje) - to już połowa sukcesu, ponieważ wiemy, w czym tkwi problem. Teraz wystarczy tylko walczyć o to.

Życzę Wam, by ten rok był pełen pomyślności, byście dążyli do postawionego sobie celu i go osiągnęli. :)

Komentarze

  1. Tak nowy rok to nowe przeżycia :) czas na postanowienia i przemyślenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha! Masz rację ;) Dlatego też nie stwarzam sobie postanowień na cały rok, a na bieżący tydzień ;) Bardziej mnie to motywuje ;)
    Spodobał mi się post, czuję, że będę tu częściej wpadać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam serdecznie ;)
      ja również będę do Ciebie zaglądać :)

      Usuń
  3. Wzajemnie ! :) I potwierdzam co do nowych wyzwań:)

    http://asiaasiula.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

rozmiar a piękno.

Gdybym mogła wpłynąć na przeszłość...

Dlaczego warto iść na studia?